Piękne chwile przeżyła młodzież podczas Światowych Dni Młodzieży. Trudno było się oprzeć tej fali entuzjazmu i radości jaka wypełniała Kraków i te miejsca gdzie odbywały się spotkania w ramach ŚDM. Młodzi pozytywnie nastawieni do życia i wszystkiego co spotykali na swojej drodze, radośni, rozśpiewani i uśmiechnięci otwierali swoje serca na słowa Ojca Świętego dając piękne świadectwo swojej wiary. Ten powiew Ducha i zasiew dobra jaki miał miejsce dzięki Franciszkowi oraz milionów młodych Kościoła z pewności zaowocuje bardzo obficie o czym zapewnił nawet sam Papież podczas spotkania z wolontariuszami ŚDM nazywając ich: „nadzieją przyszłości”.
Jak podają media podczas Mszy Otwarcia na Błoniach krakowskich uczestniczyło ok. 400 tys. osób, w Drodze Krzyżowej [w piątek] także na Błoniach wzięło odział ponad 800 tys., a we Mszy św. [Mszy Posłania] w Brzegach wzięło udział ponad 2,5 mln osób. Młodych można było spotkać w bardzo wielu miejscach w Krakowie i nie tylko. Nawet padający chwilami deszcz dodawał uroku, bo dzięki kolorowym pelerynom, plecakom i flagom było wszędzie bardzo kolorowo i radośnie. Podczas czuwania oraz Mszy Posłania była piękna słoneczna pogoda.
Wielu z tych, którzy opuścili Kraków ulegając propagandzie straszenia po pierwszych relacjach z Krakowa, wracali czym prędzej, żeby zaczerpnąć ducha i doświadczyć tego piękna. Ci którzy nie mogli wrócić ronili łzy żalu oglądając za pośrednictwem mediów poszczególne wydarzenia ŚDM.
Wielu młodych doświadczyło niezwykłej łaski umocnienia w wierze i to dzięki wspólnocie świadków młodego Kościoła. Można powiedzieć, że łaska Bożego Miłosierdzia rozlewała się w tym czasie obficie w Krakowie aż PO BRZEGI.
Pośród młodzieży było bardzo wielu biskupów i kapłanów, a przede wszystkim osób konsekrowanych różnych narodowości. Jak rodzynki w cieście pojawiały się również brązowe habity karmelitanek Dzieciątka Jezus.
Zobaczmy – oczami przechodnia – jak wyglądały miejsca „opanowane” przez młodych pielgrzymów:
KPICASA_GALLERY(6314674520146232689)