Wakacje z Bogiem na Ukrainie (Mikulińce)
Nasz czas wakacyjny zaczęłyśmy od dwutygodniowego wyjazdu na oazę do Halicza dzieci, które przychodzą do nas na katechezę i nie tylko (najmłodszy miał 5 lat) młodsi niestety bez mamy nie pojadą – pisze siostra Betania. Wyjazd zorganizowała s. Alona razem z dwoma klerykami Andrzejem i Igorem. Dzieci miały czas na zabawę, modlitwę i krótkie katechezy, które prowadzili dla nich klerycy, ale również uczyły się samodzielności np. sprzątanie, mycie naczyń pilnowanie porządku w swoich pokojach. Siostra Alona karmiła całe to oazowe towarzystwo.
Teraz czas na młodzież. Razem z 7 osobową grupą młodzieży (do busa więcej się nie zmieściło) z klerykiem Andrzejem i s. Aloną pojechałyśmy na dwudniowy wyjazd nad wodospady Nurkiw i choć woda nie była za ciepła znaleźli się odważni do kąpieli. Ja modliłam się tylko żeby się nie pochorowali bo po powrocie za dwa dni mieliśmy wyruszyć na pielgrzymkę do sanktuarium Matki Bożej Bilszowieckiej przy klasztorze ojców franciszkanów. Z Bożą pomocą wszyscy zdrowi poszliśmy na tę 4 dniową pielgrzymkę do Bilszowic 9?13 lipca 2019 r.
Pogoda była deszczowo-słoneczna co nas zmoczyło to słoneczko wysuszyło i tak w radosnym nastroju dotarliśmy do celu. W drodze towarzyszyło nam dwóch biskupów. W pierwszy dzień bp Edward Kawa (franciszkanin), a trzeciego dnia abp Mieczysław Mokrzycki. W niedzielę odbyło się uroczyste wprowadzenie kopi cudownego obrazu Matki Boskiej Bilszowieckiej. W 2019 r. z inicjatywy metropolity lwowskiego abpa M. Mokrzyckiego została wykonana wierna kopia obrazu, z przeznaczeniem umieszczenia go w Bilszowicach. Jej oryginał pod koniec II wojny światowej trafił do Polski i obecnie znajduje się w karmelitańskim kościele św. Katarzyny w Gdańsku. Obraz do Polski zabrali ze sobą karmelici, którzy musieli opuścić w czasie wojny klasztor.
W 2001 r. zniszczony klasztor, został powierzony opiece franciszkanów konwentualnych i tak jest do dziś. W niedzielę zaczęło się franciszkańskie spotkanie młodych. Tematem spotkania był sakrament małżeństwa, gdyż na Ukrainie mamy rok rodziny.
Zobacz zdjęcia
W późniejszym czasie w naszym domu zakonnym odbyło się jeszcze po-oazowe spotkanie dla dzieci i różne modlitewno-rekreacyjne spotkania z młodzieżą.
s. M. Betania
You must be logged in to post a comment.